Aurélia Lassaque (ur. w 1983 r.) jest poetką piszącą po francusku i oksytańsku. Interesują ją interakcje między różnymi formami sztuki, współpracuje z artystami wizualnymi, tancerzami, a w szczególności z muzykami. Występowała w wielu krajach europejskich, Ameryce Łacińskiej, Afryce oraz Indiach.

Obroniła pracę doktorską na temat barokowego dramatu pisanego w języku oksytańskim. Pracuje jako konsultantka festiwali „Paroles Indigo” w Arles (Francja) i „Premio Ostana Scritture in Lingua Madre” (Włochy). Jej zbiór poezji Pour que chantent les salamandres (Żeby salamandry zechciały śpiewać, 2013) ukazał się po norwesku, hebrajsku, niderlandzku i angielsku. W 2017 r. w paryskim wydawnictwie Editions Bruno Doucey ukaże się jej kolejny tom zatytułowany En quête d’un visage (W poszukiwaniu twarzy).

 

….

Delikatność, czułość i liryzm nie muszą się kłócić z żarłoczną pożądliwością. Spragniona czułości dusza potrafi się porozumieć z bezwzględną naturą, z jej cyklami rozkwitu i obumierania. Tekst i ciało mogą stanowić jedno. Tak dzieje się w życiu i dobrej – trzymającej się blisko życia – poezji. Aurelia Lassaque przechadza się po bibliotece jak po dzikim lesie, natura zaś i cielesność układają się jej w wersy. „Proch będzie ci chlebem, / Łzy napojem” – pisze poetka, w piękny sposób dowodząc, że jedynym, co może nam przynieść trochę szczęścia, jest akceptacja utraty, świadomość, że – by zacytować Marię Janion – „żyjąc, tracimy życie”.

Tadeusz Dąbrowski

 

Raj dla ptasznika, z francuskiego przełożyła Anna Wasilewska

 …..

Aurélia Lassaque pisze równolegle w dwóch językach, francuskim i oksytańskim, nawiązując tym samym do średniowiecznej tradycji trubadurów i do poezji Frédérica Mistrala, który w dwudziestym wieku przywrócił prowansalską odmianę langue d’oc literaturze. Oksytański poznała dzięki ojcu, wykładowcy literatury, który zaszczepił jej fascynację tym językiem, używanym we Francji przez trzy miliony osób.

Jak się wydaje, nie próbuje niczego burzyć, z niczym zrywać, ani też podważać poetyckiej funkcji języka. Ma to swoje konsekwencje formalne. Jej poezja jest mocno zmetaforyzowana, ale zarazem zwięzła, unikająca wielosłowia, pełna prostoty. W przeciwieństwie do nurtów eksperymentalnych, tekstualnych, hołdujących przekonaniu, że pod powierzchnią słów nie kryje się nic, żadna pozajęzykowa rzeczywistość, Aurélia Lassaque nie sonduje struktur językowych, nie narusza leksyki ani składni. Nie interesują jej językowe eksperymenty, lecz raczej odnajdowanie niezmiennych algorytmów wyznaczających bieg ludzkiego życia, skandowanych odwiecznymi prawami, a także mistyczna więź człowieka z naturą. Stara się nadać własne brzmienie, własną dykcję uniwersalności mitów i doświadczeń dostępnych zarówno jednostce, jak i ludzkiej zbiorowości.

Anna Wasilewska

 

Sen Eurydyki

 

Wyżłobimy nowe bruzdy żeby je pokryć popiołem.

Na naszych oczach umrze wiatr który wypędza niepamięć.

W kieszeni znajdę jabłka skradzione biedniejszym od siebie.

Obierzemy je klingami mieczy.

A z resztek snów

Zbudujemy nowe

Z dala od ognia

I poza granicą spojrzenia.

 


Anna Wasilewska

Romanistka (UW). W redakcji „Literatury na Świecie” od roku 1979, gdzie od 1993 prowadzi dział literatury francusko- i włoskojęzycznej. Przygotowała lub prowadziła szereg monograficznych numerów poświęconych poszczególnym pisarzom lub zjawiskom literackim.

Przekładała utwory m.in. Italo Calvina, Guida Piovenego, Tommasa Landolfiego, Alberta Moravii, Umberta Eco, Daria Fo, Ugo Bettiego, Eduarda de Filippo, Andrei Camilleriego, Carla Emilia Gaddy, Georges’a Pereca, Raymonda Queneau, Maurice’a Blanchota, Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, Jacques’a Derridy, Jeana Geneta, Jeana Echenoza, Francisa Ponge’a, Guy Goffette’a, Michela Leirisa, Jana Potockiego. Pisuje także teksty krytyczne.

Wydała tom rozmów: Od Potockiego do Pereca. Pięć rozmów o literaturze francuskiej.